Kategoria: 'Ukraina'

Dziś wszyscy przekonaliśmy się po raz kolejny, że ta straszna wojna wcale się nie skończyła i że wciąż zabiera życie, zdrowie i nadzieję milionom Ukraińców. W Kijowie i Fastowie myślimy z niepokojem o zagrożeniu z północy, czyli możliwej inwazji wojsk rosyjskich i białoruskich. Jednak wraz z ogromną większością mieszkańców Ukrainy jestem mocno przekonany o sile i skuteczności naszej armii, która kolejne miesiące dzielnie broni swojej ojczyzny. Oby mieli jak najmniej pracy.
Timothy Radcliff OP i Łukasz Popko OP mówili o tym, że kochamy to, co jest szczegółowe i konkretne, nienawidzimy natomiast abstraktów i ogólników. Wiele w tym racji. Przypomniała mi się starsza kobieta, mieszkająca w jednej z podkijowskich wsi, opowiadająca mi o rosyjskim żołnierzu, który schronił się w jej domu, bo nie chciał strzelać do Ukraińców, a ona karmiła go barszczem. Zastanawiam się na ile to, o czym mówili ojcowie Timothy i Łukasz, da się zastosować do poróżnionych przez wojnę rodzin czy narodów?