Siostra Cecylia Roszak swoje urodziny świętowała w klasztorze mniszek „Na Gródku” w Krakowie.

Jeszcze kilka lat temu w imieniu konwentu prowadziła korespondencję zagraniczną w językach obcych – wspominają dominikanki z Gródka.

Podczas ponad 80-letniego pobytu w Zakonie siostra Cecylia Roszak była furtianką, organistką i kantorką. Była też kilka razy przeoryszą krakowskiego klasztoru.

Sprawiedliwa wśród narodów świata

Siostra Cecylia przyszła na świat 25 marca 1908 roku w Kiełczewie w Wielkopolsce. Skończyła Państwową Szkołę Handlową i Przemysłową Żeńską w Poznaniu. Miała 21 lat, gdy wstąpiła do dominikanek klauzurowych w Krakowie „Na Gródku”, jak popularnie nazywa się położony przy ulicy Mikołajskiej klasztor mniszek.

Jak długo można żyć w Zakonie?

Pierwsze śluby zakonne złożyła 7 lutego 1931 roku, a trzy lata później – wieczyste. W 1938 roku z grupą mniszek udała się do Wilna, gdzie dominikanki chciały założyć nowy klasztor w Kolonii Wileńskiej. Plany te pokrzyżował wybuch wojny.

Przez pierwsze dwa lata Wileńszczyzna była pod okupacją sowiecką, po ataku Trzeciej Rzeszy na Związek Radziecki – pod niemiecką. Siostry z narażeniem życia ukrywały wtedy Żydów. Jednym z ukrywających się był harcmistrz Adam Kowner. Po wojnie odnalazł siostrę Cecylię, żeby podziękować jej osobiście za ocalenie życia. Przełożoną wileńskich mniszek władze Izraela odznaczyły medalem „Sprawiedliwy wśród narodów świata”.

Po wojnie Wilno znalazło się poza granicami Polski, a dominikanki musiały opuścić tamtejszy klasztor. Siostra Cecylia wróciła do Krakowa.

fot. Piotr Jantos / Mniszki z Gródka