„Może najwyższy czas, by już nie mówić dzieciom, że »chłopaki nie płaczą». Płaczą. Takich właśnie – czasami słabych, nieporadnych, mamisynków i tchórzów – wybierał Pan Bóg do robienia wielkich rzeczy”.

Pisze we wstępniaku do lipcowego numeru redaktor naczelny dominikańskiego miesięcznika, ojciec Roman Bielecki.

 

 

Rekonstrukcja męskości

Dobre wieści – kryzys męskości dobiega końca. Tak przynajmniej uważa socjolog prof. Zbyszko Melosik, autor wydanej 12 lat temu książki „Kryzys męskości w kulturze współczesnej”.

Według profesora, kryzys ten był pozytywny, bo w jego wyniku męskość rekonstruuje się dziś na innym poziomie. Do tradycyjnie cenionych męskich cech jak „odpowiedzialność, poczucie siły, poczucie własnej wartości, doszły: troskliwość, empatia, zdolność do wzruszania się, skłonność do analizy własnych stanów psychicznych, gotowość do rezygnacji z władzy, wejścia w bardzo partnerskie relacje z kobietami”.

Dla dominikanina ojca Adama Szustaka najsilniejszy mężczyzna to taki, który potrafi sobie poradzić z własną seksualnością. Odpytywany przez swojego współbrata Wojciecha Dudzika ojciec Adam opowiada o Bogu, który nie boi się wybierać „dziada za dziadem” do wielkich misji, o męskości Jezusa i o Maryi, która pomaga mężczyznom.

Na czym polega dojrzałość mężczyzny? Dlaczego noszenie maski siłacza jest przejawem niedojrzałości? O tym w tekście blogera i felietonisty miesięcznika Konrada Kruczkowskiego. Jego felieton w lipcowym numerze jest kontynuacją wątku odpowiedzialności i dojrzałości.

Z perspektywy dziadka patrzy na młodzież znany krytyk filmowy Tadeusz Sobolewski w artykule „Pokolenie iPhonowych wnuków”. Pisze o dzieciach, które mają dzień zaplanowany od rana do wieczora, które są monitorowane dzięki nowym technologiom. Gdzie tu miejsce na wolność, w której kształtuje się odpowiedzialność?

Książka „Dzikie serce” Amerykanina Johna Eldredge’a w ostatniej dekadzie była dla wielu mężczyzn prawdziwym odkryciem. Główna teza jest taka: Skończmy z miękkim, uczuciowym kobiecym duszpasterstwem, mężczyzna potrzebuje przygody, wyzwań, walki. Błażej Strzelczyk pisze jak książka ta oddziaływała na polskich chrześcijan.

W „męski temat” wpisuje się też piłkarski, mundialowy felieton Dariusza Rosiaka.

Lament nad polską smażalnią

Wakacyjne podróże to spotkania z nowymi smakami i zwyczajami kulinarnymi. Marek Brzeziński – absolwent słynnej francuskiej szkoły kucharskiej Le Cordon Bleu mówi dominikaninowi ojcu Dominikowi Jarczewskiemu, że „zdrowa żywność” nie istnieje. Opowiada jak odtłuścić łososia, filetować rybę, czy można mieszać owoce morza z mięsem i czy wypada jeść faszerowanego chomika.

Głos zabiera znany polski telewizyjny kucharz Robert Makłowicz, który kilka słów poświęca kawie. Pisze np. o tym, gdzie i kiedy w Polsce zainstalowano pierwszy ekspres ciśnieniowy.

Najwięcej emocji jest w artykule Wojciecha Nowickiego, który suchej nitki nie zostawia na nadbałtyckich smażalniach. 

Jak trwoga, to do bloga

„Czy gdyby siostra Faustyna żyła dziś i pisała swój »Dzienniczek« w formie bloga, to zostałaby gwiazdą internetu?” –  prowokuje Piotr Świątkowski w artykule o polskich blogerach katolickich.

Z tekstu Świątkowskiego można się dowiedzieć jakim językiem i grafiką posługują się blogerzy, jak podtrzymują zainteresowanie swoim pisaniem, jak ich oceniają specjaliści od Kościoła, blogowania i polszczyzny.

Czego szukamy w drodze?

Dominikanin ojciec Krzysztof Pałys jeździ autostopem w dalekie podróże. Będąc w drodze spotkał człowieka, który o Kościele mówił używając najgorszych wulgaryzmów, ale chwilę później zaprosił do swojego zamożnego domu, poznał z rodziną, podwiózł setki kilometrów. Podróż autostopem to rekolekcje z zaufania Bogu, życia chwilą obecną i wolności od turystycznej kompulsji, która każe wchłonąć jak najwięcej wrażeń.

O umiejętności leniuchowania i szczęściu nicnierobienia pisze Zofia Kotlińska, recenzując książkę niemieckiego fizyka i dziennikarza Ulricha Schnabla „Sztuka leniuchowania”.

Przeżyciami z podróży i odczuciami budzącymi się w spotkaniu z kulturą Wschodu, islamu, dzieli się w swoim felietonie Paulina Wilk. Felietonistka włosko-polska Tessa Capponi-Borawska pisze o podróży do włoskojęzycznej Szwajcarii i o podróży przez życie z modlitwą, jaką jest Liturgia Godzin.

Film o miłości, książki o podróży

Estoński film „Kertu – miłość jest ślepa”, w reżyserii Ilmara Raaga, recenzuje ojciec Wojciech Dudzik.

Marcin Cielecki bierze na warsztat dwie książki o tragedii polskich himalaistów na Broad Peak. Są to: „Broad Peak. Niebo i piekło” Bartka Dobrocha i Przemysława Wilczyńskiego oraz „Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak” Jacka Hugo-Badera. Przeczytamy tam o samotności himalaisty nawet jeśli jest w grupie, o wspinaniu się na granicy moralności – w celu bicia rekordów, zdobycia sławy za wysoką cenę.

Podobny temat porusza w swoim felietonie ks. Grzegorz Strzelczyk, który zadaje pytanie o to, czy za modą na sporty ekstremalne nie idzie też moda na ekstremalnie przeżywaną religijność.

Ojciec Jacek Salij pisze, co kryje się za etykietką „wierzący-niepraktykujący” a inni dominikanie komentują Ewangelie niedzielne. Są to: Mateusz Łuksza, Norbert Kuczko, Jakub Bluj i Łukasz Wiśniewski.

 

OKL_2014_07-Press-700x970px