Od dzisiaj na nowej stronie studium.dominikanie.pl można znaleźć informacje o projektach naukowych polskich dominikanów oraz dołączyć do ich misji
Hasłem dominikanów jest contemplare et contemplata aliis tradere, tzn. kontemplować i dzielić się z innymi owocami kontemplacji. Od powstania Zakonu ta kontemplacja miała wyraźnie intelektualny charakter. Stąd też studium stanowi jeden z filarów naszego charyzmatu – tłumaczy o. Dominik Jarczewski OP. – Przez ostatni rok jako nowy regens, czyli brat odpowiedzialny za koordynację życia intelektualnego w Prowincji, miałem okazję dowiedzieć się, jak wiele nasi bracia robią na tym polu. Chciałem o tym jak najszerzej opowiedzieć.
Poprzednia wersja strony powstała 8 lat temu, z inicjatywy ówczesnego regensa, Michała Palucha OP. Podobnie jak obecna, prezentowała dokonania polskich dominikanów.
– Faktycznie chcę kontynuować tę inicjatywę, ale w nieco odświeżonej, bardziej nowoczesnej formie – wyjaśnia br. Jarczewski OP. – Przez 8 lat powstało wiele nowych inicjatyw związanych ze studiami, więc siłą rzeczy ta strona musi być bardziej pojemna. Stąd też nie tylko zmieniliśmy szatę graficzną, ale też samą narrację.
Na stronie internauci znajdą informacje nie tylko o instytucjach naukowych Prowincji, ale również prężnie rozwijających się w ostatnich latach przyklasztornych szkołach filozoficzno-teologicznych. Będzie się też można dowiedzieć o sukcesach naukowych i projektach badawczych poszczególnych braci i zespół badawczych, a także… zostać mecenasem młodych dominikanów.
– Nowością tej strony jest otwarcie kanałów fundraisingowych. Od początku misja dominikanów mogła się rozwijać dzięki wsparciu naszych dobrodziejów. Jestem pewien poziomu naukowego reprezentowanego przez naszych braci, co zresztą potwierdzają przyznane im granty i nagrody. Chciałbym do tego dzieła zaprosić też naszych Przyjaciół.
Projekty naukowe polskich dominikanów można będzie wesprzeć tradycyjnymi i internetowymi przelewami, a także wstąpić do „Drużyny Dominika”, czyli grupy stałych darczyńców, dla których regens przygotował kilka niespodzianek: rabaty w Wydawnictwie „W drodze”, specjalny newsletter, spotkania wirtualne i na żywo. W końcu można też będzie „zaadoptować” młodego badacza. Dominikanie umieścili na stronie prezentacje konkretnych projektów. Internauci będą mogli sami zdecydować, kogo i jak wesprzeć.
– Z bojaźnią i drżeniem wchodzę w tę nową rzeczywistość – dzieli się br. Jarczewski. –Tak naprawdę to dopiero początek. Strona będzie jeszcze uzupełniania i rozwijana. Za jakiś czas pojawi się w wersji angielskiej. Do tego będziemy obecni w mediach społecznościowych. Aby być na bieżąco zachęcam do zapisania się do naszego Newslettera. Przygotowaliśmy naprawdę wiele ciekawych inicjatyw, które w kolejnych miesiącach ujrzą światło dzienne.
