O tym, jak piękno stworzenia prowadzi do spotkania z Pięknem niestworzonym.

Błogosławieństwo w życiu zakonnym, zdaniem św. Franciszka, wynika z posłuszeństwa Temu, który wybiera. Uznanie, iż tylko Bóg jest mocny i nie ma nikogo większego, wiązać powinno się z pokornym przyjmowaniem Jego darów. Tylko On może nas zbawić. Tylko On mógłby nas potępić. Cali należymy do Niego i cali od Niego zależymy. Spotykając na swojej drodze różnych ludzi, będąc uczestnikiem wielu sytuacji, we wszystkich i wszędzie należy odnajdować Bożą wolę.

Błogosławieństwo życia zgodnie z tym, jak chcę od nas tego Pan, wynika z podporządkowania się Jego zbawczemu działaniu. Tak jak zrobił to Syn, każdy z nas, ufny w Boże miłosierdzie, powinien o to miłosierdzie zabiegać. Wśród tych, którzy zwątpili, którzy od Boga się odwrócili, którzy Go nie poznali – należy żyć zgodnie z przykazaniem miłości Boga i bliźniego.

Bóg powinien przenikać każdą naszą decyzję, abyśmy mogli stać się lampą, przez którą On będzie oświecał drogę innym. Jeśli uznamy, iż bez Niego nic w naszym życiu nie będzie możliwe – wówczas zrozumiemy, że wszystko czym żyjemy, jest darem. Dysponowanie nim zobowiązuje do nieustannej wdzięczności. W słowie i przykładzie warto, abyśmy sami stawali się dziękczynieniem za świat, który Bóg nam ofiarował.

Docenienie piękna tego świata prowadzić powinno do uznania jego wartości. Brak szacunku dla któregokolwiek z elementów Bożego stworzenia stanie się brakiem szacunku dla Stwórcy. W porządku świata należy szukać sensu nie tylko doczesnego życia, ale także radości wiecznej. O ileż więcej ma dla nas Bóg w niebie. Jeżeli nie nauczymy się dziękować za to co mamy, i kim jesteśmy, czy uda nam się docenić to, co prze nami?

Cierpliwe poznawanie świata, dostrzeganie jego piękna, odkrywanie wartości każdego elementu stworzenia zaprasza do troski o to, co dał nam Bóg. Uczy także głosić Bożą obecność między ludźmi, w tym co pochodzi od Niego. Błogosławieństwem jest mieć Go tuż przy sobie, a to nieustannie prowokuje do wdzięczności.

Jeżeli odczytamy to Boże przesłanie w znakach, które zostawił nam w tym świecie, skierują nas one na pragnienie świata nieprzemijalnego. Z kontemplacji przejdziemy w adorację. Spotkanie, poznanie prawdy każe szukać jej źródła. Pośrednie oglądanie jej w stworzeniu ukierunkuje na bezpośrednie spotkanie w Eucharystii.

Cali należymy do Boga. W komunii Eucharystycznej On cały nam się odda. Piękno świata jest tylko tego zapowiedzią.