W maju minie 25 lat od przybycia dominikanów do Szczecina. Prowadzą tam parafię i ponad 20 prężnych duszpasterstw.

„Jesteśmy ogromnie wdzięczni Panu Bogu, wszystkim parafianom, przychodzącym do naszego kościoła i duszpasterstw oraz naszym przyjaciołom za życzliwe przyjęcie i wspieranie nas w ciągu tych 25 lat w kontynuowaniu naszej apostolskiej i dominikańskiej misji” – o. Maciej Biskup

Misje przed świętowaniem

15 maja odprawiona zostanie w kościele św. Dominika dziękczynna msza święta w 25. rocznicę przybycia do Szczecina pierwszego dominikanina – o. Jana Piątkowskiego. Główne obchody jubileuszowe odbędą się od 23 do 26 maja podczas dorocznego Festynu Dominikańskiego. 24 maja – gdy dominikanie wspominają w liturgii Przeniesienie Relikwii św. Dominika – odprawiona zostanie uroczysta msza.

Duchowym przygotowaniem do świętowania będą misje parafialne, które w dniach od 6 do 13 kwietnia poprowadzą dominikanie z klasztoru w Łodzi.

Szukają wspomnień i zdjęć

„Świętując, wybiegamy w przyszłość, ale nie chcielibyśmy zapomnieć o historii: o wydarzeniach i osobach, które starały się o nasze przyjście do Szczecina i angażowały się przy budowie naszego kościoła, klasztoru, tworzeniu parafii i duszpasterstwa, o naszych braciach, którzy pracowali w szczecińskim klasztorze oraz o wszystkich, którzy byli i nadal są związani z naszym klasztorem. Pragniemy w modlitwie pamiętać o tych wszystkich, którzy odeszli już do wieczności” – o. Biskup.

Szczecińscy dominikanie chcą udokumentować ćwierćwiecze obecności w tym mieście, wydając publikację na ten temat. Ma być złożona ze wspomnień i zdjęć, które opowiedzą o tutejszej historii braci kaznodziejów i ich pracy.

Kamień Pomorski był pierwszy

Przybycie dominikanów do Szczecina w 1989 roku uważane jest za ich powrót na Pomorze Zachodnie. W 1228 roku bracia z Krakowa założyli bowiem klasztor w pobliskim Kamieniu Pomorskim, który przetrwał do 1534 roku – gdy przejęli go protestanccy władcy ówczesnego Księstwa Pomorskiego. Kilkadziesiąt lat później podominikański klasztor strawił pożar.

„Jesteśmy ogromnie wdzięczni Panu Bogu za to, że po przeszło 450 latach od likwidacji klasztoru w Kamieniu Pomorskim, mogliśmy powrócić do pracy apostolskiej na Pomorzu Zachodnim” – podkreśla szczeciński przeor.