Najnowszy numer miesięcznika „W drodze” już w sprzedaży! Ostatni w tym roku. Nie przegapcie. 160 stron do czytania. Znakomite teksty, świetni autorzy.
Wiadomo, grudzień – myślimy już o świętach Bożego Narodzenia. No a skoro Boże Narodzenie, to trzeba sobie jasno powiedzieć: nie byłoby świąt, nie byłoby kolęd, nie byłoby Boga wśród nas, gdyby nie jedno zdecydowane „TAK”. To Ona, skromna, prosta nastolatka z Nazaretu zmieniła bieg tego świata. Na propozycję Boga nie kręciła nosem, nie wymigiwała się, nie mówiła, że to za trudne, że musi to przedyskutować z rodzicami, a najlepiej z Józefem, bo nie wiadomo, czy on się zgodzi… Odważnie stawiła czoło tej zaskakującej sytuacji.
Niewiele przeczytamy o Maryi w Piśmie Świętym, ale, jak mówi nasza rozmówczyni Barbara Strzałkowska w wywiadzie zatytułowanym Młoda matka, to wcale nie znaczy, że nic o niej nie wiemy. Jaka była, czym się zajmowała, jak wyglądało codzienne życie dziewczyny z prowincji. Przeczytajcie koniecznie!
Zostańmy jeszcze przy Świętej Rodzinie – to o Maryi, Józefie i Jezusie papież Pius XII w 1952 roku (!) powiedział, że są „ostoją dla wszystkich emigrantów w każdym czasie i miejscu”. Przenieśmy się więc na polsko-białoruską granicę i przeczytajmy, co o sytuacji uchodźców, o pomocy dla nich i o stanowisku Kościoła w tej sprawie mówi bp Krzysztof Zadarko w rozmowie z redaktorem naczelnym miesięcznika Romanem Bieleckim OP. A okiem socjologa na kryzys na granicy patrzy Rafał Cekiera w tekście zatytułowanym Wyzwanie pustego miejsca. Nim więc postawimy dodatkowy talerz na wigilijnym stole, zastanówmy się, dlaczego go tam stawiamy.
I znów spojrzenie na Maryję – musiała być bardzo odważna skoro zdecydowała się zostać matką Boga. Nie wszyscy jesteśmy odważni – dlaczego? Czy zawsze dlatego, że paraliżuje nas strach? A może czasami jest nam po prostu tak wygodniej – nie wychylać się, nie ryzykować, milczeć. O odwadze, brawurze i tchórzostwie pisze siostra profesor Barbara Chyrowicz. O byciu odważnym, dzielnym i mężnym rozmawiamy też z siostrą Małgorzatą Chmielewską i z psychoterapeutką Aleksandrą Sommerfeld.
Dla młodych czytelników stan wojenny to daleka przeszłość, o której słyszeli od swoich rodziców. Dla nieco starszych to historia, której doświadczali na własnej skórze. 13 grudnia mija czterdzieści lat od wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Jak wyglądała wówczas codzienność zwykłego śmiertelnika i jak nieodwracalnie zmienił on losy niektórych ludzi – temu przygląda się w swoim reportażu Stanisław Zasada.
Skoro grudzień, to i czas na małe podsumowanie. Kolejnych dwanaście numerów za nami. Wiele wyśmienitych tekstów. Wielu wspaniałych autorów. To wszystko dla Was, naszych Czytelników. Mamy nadzieję, że będziecie z nami również w przyszłym roku. My już szykujemy kolejne miesięczniki. W styczniu przeczytacie… Eee… nie będę zdradzała. Powiem tylko, że w roli głównej wystąpią teściowe i synowe. Zamówcie prenumeratę, a miesięcznik sam trafi do Waszego domu.
A jeśli się zastanawiacie, co kupić bliskim pod choinkę, to wybór jest prosty: Prenumeratę „W drodze”. Taki prezent cieszy przez cały rok!
Katarzyna Kolska