Świeccy dominikanie ze Służewa są pomysłodawcami dwóch tras w ramach Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, które połączą dominikańskie klasztory.

Pierwsza z tras, #CzarnoBiałaEDK, powstała w roku 2018. Zaczyna się ona w dominikańskim kościele na warszawskim Służewie, a kończy – przy klasztorze mniszek dominikańskich w Radoniach koło Grodziska Mazowieckiego. To trasa dla osób dobrze przygotowanych fizycznie, nie bojących się wyzwań.

W tym roku świeccy dominikanie ze Służewa przygotowali kolejną trasę, tym razem #PomarańczowąEDK, która połączy klasztor na Służewie z drugim warszawskim klasztorem przy ul. Freta, prowadząc jednak po drodze… przez dom generalny Sióstr Dominikanek-Misjonarek Jezusa i Maryi mieszczący się w Zielonce. Ta trasa zaczyna się i kończy w mieście, przez co jest nieco łatwiejsza. Wymaga jednak odpowiedniego fizycznego przygotowania, bo 43 km to niemało.

 

Dowiedz się więcej

Trzy gałęzie razem

W ramach EDK istnieje wiele tras, które w mniejszym lub większym stopniu mają dominikański charakter (na przykład ze względu na patrona – to między innymi dominikańskie trasy św. Dominika, św. Katarzyny ze Sieny czy św. Jacka prowadzące z Mielca).

Z inicjatywy świeckich dominikanów ze Służewa powstały jednak pierwsze w Polsce trasy łącząca dwa dominikańskie klasztory – i pierwsze, w których organizacji uczestniczą różne gałęzie naszego Zakonu. Bracia są gospodarzami miejsca, z którego wyruszą pątnicy, oni też będą czekać na pielgrzymów na finiszu #PomarańczowejEDK; mniszki będą wspierać uczestników modlitwą i czekać na nich u celu wędrówki na #CzarnoBiałejEDK, a świeccy dominikanie z powstających fraterni na Służewie i w Radoniach oraz z fraterni bł. Bartłomieja Longo przy klasztorze na Freta przygotowali trasę, będą pomagać przy rejestracji uczestników i wspierać uczestników na zakończeniu tras.

Pomysł utworzenia dominikańskich tras zrodził się wśród świeckich dominikanów ze Służewa ponad dwa lata temu, kiedy z wdzięcznością zauważyli, że Warszawa i jej okolice to teren, na którym obecność dominikanów jest szczególnie intensywna.

W stolicy istnieją dwa dominikańskie klasztory braci, a w Radoniach koło Grodziska Mazowieckiego od kilkunastu lat mieszkają i modlą się dominikańskie mniszki. W Warszawie istnieją trzy grupy świeckich dominikanów (jedna fraternia przy klasztorze na Freta, dwie wspólnoty przy klasztorze na Służewie), kolejna tworzy się także przy klasztorze mniszek. Ponadto w Warszawie żyją i pracują siostry ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika, a w Zielonce k/Warszawy znajduje się dom generalny Sióstr Dominikanek-Misjonarek Jezusa i Maryi. Wreszcie w stolicy mieści się także dom Świeckiego Instytutu Dominikańskiego z Orleanu, a w Majdanie koło Wołomina działa dom formacyjno-rekolekcyjny Rodziny Matki Bożej Bolesnej.

Dołącz do wydarzenia na fb

Warto żyć ekstremalnie

Obie dominikańskie trasy liczą ponad 40 km. Pątnicy wyruszą na trasę w piątek, 5 kwietnia, po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Dominika na warszawskim Służewie o godz. 19.30. Przed nimi całonocna wędrówka, której będą towarzyszyły rozważania przygotowane przez organizatorów Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Chętni, którzy dotrą na czas, będą mogli uczestniczyć we Mszy św. dwanaście godzin później w kaplicy klasztornej mniszek w Radoniach lub w kościele św. Jacka przy ul. Freta.

Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się po raz pierwszy w 2009 roku. W tegorocznej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej przygotowano blisko 900 tras w 25 krajach. Przed rokiem na trasę #CzarnoBiałaEDK zarejestrowało się ponad 150 osób.

Rejestracja uczestników – #CzarnoBiałaEDK

Rejestracja uczestników – #PomarańczowaEDK

Nie liczyć na własne siły

Patronem trasy #CzarnoBiałaEDK jest bł. Michał Czartoryski, męczennik Powstania Warszawskiego, związany z klasztorem na Służewie. Jego duchowa sylwetka była ukształtowana przez pragnienie wytrwałego, codziennego przekraczania swoich osobistych ograniczeń, aby coraz pełniej służyć Bogu.

W swoim dzienniku bł. Michał zanotował między innymi, że najważniejsze jest, „zupełne oddanie się Bogu na służbę – (…) a to oznacza jeden wyraz: miłość. Ona wszystko może”. Chciał „utrzymywać się stale i ciągle w pokorze. Sobie nie dowierzać, nie ufać we własne siły. Nie czuć się nigdy pewnym siebie. Opuszczenie i upadek zawsze możliwy. Nie liczyć na własne siły, one niczym są, chwiejne i zwodnicze”.

Z kolei trasie #PomarańczowaEDK patronuje Sługa Boży o. Jacek Woroniecki, dominikanin, wybitny intelektualista, rektor KUL, założyciel zgromadzenia sióstr Dominikanek-Misjonarek Jezusa i Maryi i jeden z inicjatorów utworzenia klasztoru na Służewie.

W jednej ze swoich najbardziej znanych książek zatytułowanych „Pełnia modlitwa” o. Jacek Woroniecki pisał: „Droga krzyżowa, jeśli się ją częściej odprawia, udziela duszy jakby jakiegoś głębszego rezonansu na wszystko, co się odnosi do Męki Chrystusa Pana. Człowiek staje się coraz czulszy na cierpienia Mistycznego Ciała Chrystusowego w otaczających go bliźnich, coraz bardziej gotowy swoją cząstką dopełnić, czego nie dostawa utrapieniom Chrystusowym”.

Te słowa wydają się być bardzo dobrym punktem wyjścia dla osób, które zdecydują się na udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej – aby była ona nie tylko zmaganiem się z własną słabością, ale przede wszystkim szkołą uczenia się Bożego patrzenia na świat, bliźnich i samego siebie.