Jakie są wymogi dominikańskiej demokracji?
Pora teraz wejść w rzeczywistość dominikańską i demokratyczną, by ukazać obecne w niej zagrożenia. Jeśli słabnie świadomość eklezjalna, świadomość teologiczna Kościoła, dla dominikanów oznacza to tragedię. Dzieje się tak ze względu na naszą demokratyczną strukturę, która stawia nam wyższe wymagania.
Nigdy dość powtarzania sobie – a więc głoszenia – że istotą i rdzeniem naszej demokracji jest jej wymiar trynitarny, a jej zasadą jest Jezusa Chrystus, dawca naszego powołania, jednoczący nas w Duchu Świętym. Naszym celem jest dojście do domu Ojca, zbawienie nasze i bliźnich. Jeżeli zabraknie nam tej świadomości, odnawianej i praktykowanej, staniemy się strukturą polityczną, a nasza wspólna przestrzeń zamieni się w teren walki politycznej.
Gdy zakonna demokracja przestaje być żywotna i twórcza, w jej miejsce wkracza indywidualizm, który rozprasza strukturę, i choć zwykle nie bywa on zabójczy, dla nas w jakimś sensie takim się staje.
Święty Augustyn w naszych Konstytucjach podkreśla już na początku: „Najpierw zamieszkacie razem w domu jedności i będziecie jednym umysłem i jednym sercem w Bogu, pamiętając, że jest to celem, dla którego jesteśmy tu zebrani”. To bardzo ambitny cel – z niego płynie wewnętrzna dynamika. Przede wszystkim jesteśmy wezwani do budowania pełnej jedności, demokracji opartej na koinonii [wspólnota, połączenie – redakcja].
Wobec tego na każdym z członków wspólnoty – pamiętajmy o traktowaniu ludzi jako dojrzałych właściwie już od momentu przyjścia do Zakonu – spoczywa obowiązek troski, modlitwy, walki, starania się drążenia, nieustawania w budowaniu tej ewangelicznej komunii, koinonii, jedności duchowej.
Unanimitas [jednomyślność, zgoda – redakcja] to głębokie spotkanie, w którym w różnorodności charyzmatów, w różnorodności doświadczeń, w różnorodności spotykających się generacji, możliwe jest bezustanne budowanie czegoś więcej, stałe wzrastanie wszystkich członków wspólnoty.
Fragment tekstu z książki Macieja Zięby OP „Unanimitas. Dominikańskie przykazanie”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa W drodze.