Szczyt przedświątecznych kolejek, a świeccy dominikanie zapraszają na spotkanie o spowiedzi.
Czy spowiedź jest w ogóle konieczna? Po co spowiadać się przed księdzem, który też jest grzesznikiem? Jak wyznać grzechy, aby spowiedź była wyczerpująca? O czym powiedzieć trzeba, a jakie szczegóły pominąć? Co jeśli nie mogę otrzymać rozgrzeszenia? I jak to zrobić, aby spowiedź była owocna?
Przyjdź do klasztoru na Służew
Na te i wiele innych pytań szukamy odpowiedzi korzystając regularnie z sakramentu pojednania – ale nabierają one szczególnego znaczenia w okresie przedświątecznego zabiegania i długich kolejek do konfesjonału. Może lepiej w ogóle machnąć ręką i iść w tym czasie po karpia?
Dołącz na facebooku
O tym, że jednak warto ustawić się w kolejce do konfesjonału, nie tylko przed Świętami, będzie mówił ks. Bartłomiej Pergoł – notariusz Kurii Warszawskiej, doświadczony duszpasterz i spowiednik z sanktuarium św. Faustyny Kowalskiej przy ul. Żytniej. Spotkanie w czwartek, 21 grudnia, w szczycie przedświątecznego sezonu kolejkowego, o godz. 19.00 w auli o. Jacka Woronieckiego w klasztorze dominikanów na stołecznym Służewie.
Świeccy dla świeckich
Organizatorami i pomysłodawcami tego cyklu są świeccy dominikanie z nowej fraterni pw. bł. Michała Czartoryskiego, powstającej przy służewskim klasztorze od blisko dwóch lat.
Jak sami przyznają, „nierzadko słyszymy różne zarzuty ze strony osób, które nie czują się związane z Kościołem – i nie wiemy, jak na nie odpowiadać”. „W ramach Obserwatorium wiary chcemy przyglądać się własnej wierze i temu, czego naucza Kościół, aby umieć podejmować rozmowę z osobami, które na swój sposób szukają Pana Boga i czekają na kogoś, kto pomoże im się z Nim oswoić. A kimś takim może być każdy z nas!” – dodają świeccy dominikanie.