6 września dominikanie na stołecznym Służewie będą modlić się za jego wstawiennictwem.
To właśnie z tym klasztorem był związany pod koniec życia ojciec Michał Czartoryski. Stąd też wyruszył 1 sierpnia 1944 roku do centrum Warszawy, gdzie zaskoczył go wybuch Powstania Warszawskiego. A kilka tygodni później – 6 września – poniósł męczeńską śmierć.
W najbliższą środę służewscy dominikanie wraz wiernymi będą modlić się przez jego wstawiennictwo podczas mszy świętej o godzinie 18 w kościele św. Dominika.
Bracia zachęcają też do odwiedzenia strony www.czartoryski.dominikanie.pl
Na śmierć poszedł dobrowolnie
Jan Franciszek Czartoryski urodził się 19 lutego 1897 roku w Pełkiniach koło Jarosławia w rodzinie jednego z najsłynniejszych polskich rodów książęcych. Po wstąpieniu do Zakonu Kaznodziejskiego przybrał imię Michał. Był magistrem nowicjatu, a także wychowawcą studentów. Zapoczątkował budowę klasztoru na warszawskim Służewie.
Po wybuchu Powstania Warszawskiego został kapelanem walczącego na Powiślu Zgrupowania AK „Konrad”. Po otoczeniu 6 września 1944 roku przez Niemców powstańczego szpitala, mimo nalegań przyjaciół, nie skorzystał z możliwości bezpiecznego opuszczenia placówki, lecz pozostał z rannymi powstańcami. Wraz z nimi został rozstrzelany przez esesmanów.
W 1999 roku papież Jana Paweł II ogłosił ojca Czartoryskiego błogosławionym w gronie 108 Męczenników II Wojny Światowej.