Ojciec Timothy Radcliffe liczy, że większość Brytyjczyków opowie się za pozostaniem kraju w Unii Europejskiej.

W wywiadzie dla francuskiego dziennika katolickiego „La Croix” były generał Zakonu Kaznodziejskiego przyznał, że „żałowałby głęboko”, gdyby w referendum 23 czerwca zwyciężyli przeciwnicy Unii.

„Jeśli opowiemy się za pozostaniem w Europie, mam nadzieję, że pociągnie to za sobą konkretne starania wielu krajów, by wypracować bardziej demokratyczną, odpowiedzialną i transparentną formę zarządzania Unią” – zaznaczył jednak angielski dominikanin.

Ojciec Radcliffe skrytykował poziom kampanii referendalnej. Jego zdaniem, o ile poważne media, jak BBC i wielkie dzienniki „starały się prezentować argumentu obu stron”, to „popularne tabloidy podsycały kampanię na rzecz opuszczenia Unii Europejskiej, grając na strachu przed imigracją”.

W opinii dominikanina, także brytyjskie Kościoły – zarówno katolicki jak i anglikański – choć wsparły prounijne stanowisko, za późno włączyły się do debaty i nie skorzystały z okazji, by podnieść jej jakość. „Potrzebna jest nam pozytywna wizja roli Europy w świecie, jej mądrość historyczna i unikatowa kultura. Z tego co wiem, Kościoły nie zaproponowały tej wizji” – twierdzi ojciec Radcliffe.

Ubolewa, że tocząca się kampania pokazała wielką przepaść, która dzieli brytyjski establishment od społeczeństwa. „Jednym z wniosków, które na pewno będzie trzeba wyciągnąć z tego referendum jest odbudowa systemu politycznego, aby był on bliższy obywatelom i dawał im pewność, że ich głos się liczy” – podkreśla angielski dominikanin.

Urodzony w 1945 roku w Londynie ojciec Timothy Radcliffe był generałem Zakonu Kaznodziejskiego w latach 1992-2001.

fot. flickr.com / © Mazur/catholicnews.org.uk Catholic Church England and Wales