Gdzie są najwięksi wrogowie chrześcijaństwa. Kim jest Antychryst.

Recepta na zniszczenie Kościoła jest prosta: grzeszyć jak najwięcej i upierać się, że to nie grzech. Oczywiście Chrystus obiecał Kościołowi trwanie do końca czasów, ale każdy może swoim grzechem go osłabiać i w tym sensie niszczyć.

„Kościół jest świętą wspólnotą grzeszników, którym przebaczono. Nie oczekuję od innych bezgrzeszności, ale świętości. To jednak dwie różne rzeczy” mówi ks. Grzegorz Strzelczyk, eklezjolog.

wdrodze_luty_PREV0549700

fot. Krzysztof Nowak

Papież wyliczył grzechy

Jakie grzechy szczególnie szkodzą Kościołowi? Wyliczył je dosadnie papież Franciszek podczas spotkania z Kurią Rzymską: „poczucie bycia nieśmiertelnym i niezastąpionym, nadmierna pracowitość, duchowy Alzheimer (zapomnienie osobistej historii zbawienia), obmowa i plotki, ubóstwianie szefów, pogrzebowa mina, zbijanie majątku”.

Odnosi się do nich dominikanin o. Janusz Pyda w tekście „Przewodnik po stanach chorobowych” i pisze: „Mówiąc o zagrożeniach dla Kościoła, trzeba przede wszystkim pamiętać, że potencjalnym zagrożeniem, na które mogę mieć największy wpływ i któremu w związku z tym mogę najskuteczniej przeciwdziałać, jestem ja sam.”

Rozmowa Dominika Jarczewskiego OP z francuskim współbratem Franckiem Lemaitre’em pokazuje, że Francja nie jest aż tak zeświecczona, jak by się wydawało i że to niekoniecznie rewolucja 1968 roku przyczyniła się do kryzysu katolicyzmu.

Zatem, co z tym Kościołem? Czy jest sens wymagać od niego by był, jak to określił Szymon Hołownia w rozmowie z Katarzyną Kolską, „Atrakcyjny jak Miss Polonia”? Może polski Kościół przestanie być masowy, może stanie się ubogi, ale to będzie oczyszczające (Hołownia). Może księża zainteresują się, ile kosztuje życie konkretnych rodzin z ich parafii, może zaczną bardziej szanować kobiety – o co ich prosi Paweł Wolski. Może świeccy zaczną się dzielić talentem muzycznym czy organizacyjnym we własnych parafiach, czego sobie i innym świeckim życzy Anna Sosnowska.

Wspomnienie o Barańczaku

Poza tematem głównym w najnowszym numerze „W drodze” znalazło się wiele innych ciekawych tekstów. Wśród nich: bardzo osobiste wspomnienie o zmarłym niedawno poecie i tłumaczu Stanisławie Barańczaku, autorstwa Maciej Zięby OP, rozmowa z Agnieszką Kaługą o towarzyszeniu w umieraniu i rozmowa z o. Józefem Puciłowskim OP na temat „księży patriotów”, którzy poszli na kompromis z polskimi komunistami.