Wspólnota Świętego Jacka z Poznania o dzisiejszym Słowie.
„Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu” Ps 72
Te słowa psalmu to objawienie Bożego synostwa Jezusa. W Ewangelii Jezus mówi: „ Ojciec Mój przekazał mi wszystko”. W Jezusie wypełniła się prośba o przekazanie Jemu, Synowi królewskiemu, sądu nad narodami zapowiedzianego w proroctwach. Pokój i miłość są naturalnym przejawem Królestwa Bożego i bezpośrednim następstwem poznania Syna, który jest obrazem Ojca.
Poznanie Boga rozpoczyna się od pragnienia. Jeśli pragniemy poznać Boga, zostanie nam to dane. To łaska, która jest dana przez Niego za darmo, to On chce nam pokazać jaki jest i jak kochać innych.
„Wysławiam Cię Ojcze, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” – te słowa mówią o głębokim zaufaniu Bogu i pomagają nam docenić ogromną łaskę wiary.
„Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie”.
Poruszamy się w obecności Boga. Codziennie dzieją się na naszych oczach cuda, których zdarza się nam nie zauważać. Często mamy swoje konkretne oczekiwania. Tymczasem Duch Święty objawia się w prostocie. Przychodzi jak chce i kiedy chce. Zawsze wie, jak zadziałać w naszym osobistym przypadku. Nie obawiaj się, że Cię pominie! Zamiast użalać się nad sobą, zacznij uwielbiać Boga! Wtedy zobaczysz, że niemożliwe, staje się możliwe…
Życie zgodne z Ewangelią, głęboka jedność z Jezusem, słuchanie Słowa Bożego powoduje, że jesteśmy w stanie żyć we wrogim nam świecie, przemieniać swoje serca i serca innych ludzi. Wszystko to dzieje się za sprawą Boga mieszkającego w nas razem ze swoim Synem. Duch Święty wlewa moc w nasze serca, oświeca nasz rozum, prowadzi, sprawia że widzimy cuda i rozszerzający się pokój, dobro, miłość. On sam wychodzi nam naprzeciw, nie potrzeba do tego żadnej wielkiej wiedzy i mądrości, ale otwarte serca i wdzięczność.
Iz 11,1-10; Ps 122,1-2.7-8.12-13.17; Łk 10,21-24
I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej. Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi. Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze. Owego dnia to się stanie: Korzeń Jessego stać będzie na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą po radę, i sławne będzie miejsce jego spoczynku.
Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie
Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój,
aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.
Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, co nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.
Niech Jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia.
Oto nasz Pan przyjdzie z mocą i oświeci oczy sług swoich.
W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli.