Wybitny czeski teolog ksiądz profesor Tomáš Halík został laureatem Nagrody Templetona, przyznawanej w dziedzinie myśli filozoficzno-teologicznej. Nazywaną „teologicznym Noblem” nagrodę otrzymują osoby, które przełamują bariery między religią a nauką.

„Bardzo się cieszę, że ks. prof. Tomáš Halík otrzymał Nagrodę Templetona. W Polsce możemy być szczęśliwi i dumni, gdyż wszystkie jego książki są u nas wydane” – powiedział o. Tomasz Dostatni. Polski dominikanin od lat jest zaprzyjaźniony z laureatem, a niedawno wydał z nim książkę „Pojednana różnorodność. Rozmowy”.

O. Dostatni podkreśla, że czeski kapłan stara się żyć „na pograniczu Kościoła i kultury – i to kultury niekoniecznie religijnej”. „Żyje dialogiem między religią a nauką, między religiami oraz z niewierzącymi. Przyznający nagrodę na pewno to dostrzegli” – zaznacza dominikanin.

Czeski Tischner

Spośród trzech głównych aspektów pracy i zaangażowania czeskiego kapłana o. Dostatni stawia na pierwszym miejscu jego zaangażowanie w dialog międzyreligijny. „Wielkim przeżyciem było dla niego spotkanie międzyreligijne zorganizowane przez Jana Pawła II w Asyżu. Był to «miód na jego serce». Jako profesor filozofii religii i jako ksiądz, w swoim życiu jest całkowicie zaangażowany w dialog międzyreligijny” – mówi zakonnik.

„Druga ważna dla ks. Halíka dziedzina to dialog wiary i niewiary. Świadczą o tym książki pisane na ten temat, jak i całe jego życie. Sam będąc konwertytą dostrzega bardzo ważny wymiar tego, byśmy jako chrześcijanie, ludzie wiary, potrafili zrozumieć tych, którzy tej wiary nie mają. W tej dziedzinie zajmuje go cała skala: od ateizmu «wojującego» do ateizmu «cierpienia»” – uważa o. Dostatni.

Zwraca też uwagę na zaangażowanie Tomáša Halíka w sprawy społeczne. „Jest nazywany «czeskim Tischnerem». Był doradcą prezydenta Havla i nadal jest bardzo zaangażowany w sprawy społeczne swojego kraju” – stwierdza polski dominikanin.

O swoim czeskim przyjacielu o. Dostatni mówi, że jest on „przede wszystkim człowiekiem wiary, która jest niezwykle ważnym wymiarem jego życia. Jako dziecko był ochrzczony, ale wychowywał się w rodzinie obojętnej religijnie. Kiedy odnalazł wiarę, stała się ona absolutnym fundamentem jego życia”.

Ksiądz w podziemiu

O. Dostatni wskazuje też na ścisłe związki ks. Halíka z Polską. „Na język polski zostały przetłumaczone wszystkie jego książki, a nawet o dwie więcej, których nie ma po czesku: «Wyzwoleni, a jeszcze nie wolni», wydana w wydawnictwie «W drodze», i opublikowana w zeszłym roku książka «Hurra, nie jestem Bogiem!»” – mówi dominikanin.

„Przykładów jego związków z naszym krajem jest bardzo wiele. Np. przyjeżdżał do nas, gdy był jeszcze kapłanem «podziemnym», a oficjalnie pracował jako psycholog i psychoterapeuta. W latach 80. XX w. jako przedstawiciel kard. Franciszka Tomáška spotkał się z biskupami południowej Polski. Uczestniczył też wielokrotnie w Kongresach Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie, Zjazdach Gnieźnieńskich i Areopagu w Gdańsku” – podsumowuje o. Dostatni.

 

KAI / dominikanie.pl