Takie pytanie słyszą rodzice, którzy przynieśli dziecko do chrztu. Czym się kierować przy wyborze imienia? Poza oczywistymi i czasem zupełnie prozaicznymi względami jak walory estetyczne, miłe skojarzenie, rodzinne tradycje, warto wziąć pod uwagę jeszcze inne, chrześcijańskie czynniki.
Każde imię ma znaczenie. Jakkolwiek może się nam to kojarzyć z magicznym zaklinaniem rzeczywistości, to jednak, zwłaszcza gdy tyle mówi się o zagrożeniach duchowych, dobrze jest się temu znaczeniu przyjrzeć. Mam córeczkę Łucję. Lux oznacza światło, a imię Łucja – dziewczynkę urodzoną o wschodzie słońca. Lubię myśleć o tej małej osobie, że rozjaśnia każdy mój dzień.
Wierzysz we wsparcie świętych?
Chrześcijanie wierzą w obcowanie świętych. To może być bezmyślnie wypowiadana fraza z credo, ale Kościół naprawdę obdarowuje nas wieloma wspaniałymi świętymi, którzy mogą być dla nas wzorem do naśladowania, a także konkretnym wsparciem, wstawiając się za nami u Pana Boga.
Święty patron może być kimś więcej niż postacią historyczną czy zgoła legendarną. Przy odrobinie waszego wysiłku, może stać się kierunkowskazem w życiu, przyjacielem, orędownikiem. Rodzice opowiadając dziecku o jego patronie mają duży wpływ na rolę jaką ten święty odegra w jego życiu.
Moi znajomi wybierając imię dla swojej córki kierowali się trudną sytuacją rodzinną, ponieważ dziadkowie ze strony ojca to ateiści. Zdawali sobie sprawę, że w przyszłości także ich dziecku przyjdzie się zmierzyć z niewiarą krewnych. Szukali zatem patronki, która zmagała się z podobnymi doświadczeniami: odrzucenia, niezrozumienia i która z odwagą trwała w wierze. W ten sposób trafili na św. Zuzannę.
Czy będziesz potrafił wytłumaczyć dziecku, dlaczego tak się nazywa?
Wiele rodzin ma swój własny klucz nadawania imion. U mnie w domu wszyscy mają imiona na literę J, ktoś inny nazywa dzieci na cześć ulubionych bohaterów telewizyjnych, znanych postaci życia publicznego lub po prostu ulega modzie. W zeszłym roku [2013] najpopularniejszymi imionami były: Lena i Jakub. Ciekawe jaka była tego inspiracja?
Myślę, że żyjemy w trudnych czasach. Podarujmy naszym dzieciom mądrych i odważnych patronów.
Tym artykułem rozpoczynamy cykl o wyzwaniach stojących przed młodymi rodzicami. Prosimy, piszcie z jakimi problemami się zmagacie.